środa, 18 lipca 2012

Najpierw upał teraz deszcz.

Pogoda zmienną jest jak widać za oknem. Ostatnio mam szczęście biegać w deszczu choć zaczynając trening świeci słońce. Poprzedni tydzień zamknięty, efekty widoczne, nogi rwią się do biegania, nawet jeden dzień przerwy sprawia, że chce się biegać. W tym tygodniu planuję zmiejszenie ilości km, a stawiam na poprawę szybkości. W poniedziałek jak dla mnie szybka ósemka w tempie 4:50, a dzisiaj ponownie interwały, planuję tradycyjnie 20x400 na 1min.przerwy.
Dobrodzień w sobotę zapowiada się na temp.ok 23-25 stopni, bez deszczu więc warunki dobre, ilość zgłoszonych i opłaconych podobno wyczerpała limit 500 osób. Sobota zaplanowana.
Trasa pofałdowana ale przewyższenia rzędu do 20 metrów nie robią wrażenia.


Ostanio przeczytałem o liście osób, które przebiegły ponad 100 maratonów. Niesamowity wyczyn i gdybym miał się do niej kiedykolwiek zapisać to zajęłoby mi to przy obecnych planach startów w maratonach ponad 20 lat. Jedną z osób z listy doskonale zapamiętałem z Bełchatowa - to pani Barbara Gil z Sierpca, która serdecznie pozdrawiam.
http://www.maratonypolskie.pl/dokument/2012/klub10020120630.pdf

Dzisiaj zmieniłem czcionkę i nareszcie można czytać (przepraszam wszystkich za tamte bazgroły)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz