wtorek, 23 października 2012

Angielskie bieganie i mgła

Podobno stadion narodowy paruje i stąd ta mgła nad Polską;)
Wczorajsze i dzisiejsze bieganie na Bialskiej to istnie angielska pogoda a zwłaszcza wieczorkiem przy oświetleniu. Miałem wrażenie biegnąc że wszystkie osoby które mijam po drodze, szczególnie mijana płeć piękna nad wyraz czujnie oglądają się za siebie, któż to za mną biegnie ?
W taką pogodę każdy staje się bardziej anonimowy i jakby bardziej ostrożny.


Widoczność ograniczona do kilku metrów potęguję uczucie niepewności, co się za tym kryje, czego nie widzę. Dla mnie bomba, biegło się superowo, niewielka mżawka delikatnie zwilżała twarz, więc dodatkowy efekt bryzy, który osoby korzystające z solarium uważają za niezły bajer, w naturze drodzy Państwo występuje gratis.
W dzień pani jesień też nam pięknie pokolorowała świat więc efekt kolorowego biegania murowany.


Niewiem czy każdy wiedział i zdołał obejrzeć, ale na tvn-ie w uwadze krótki reportaż o biegaczach z wplecionymi kawałkami z maratonu warszawskiego. Polecam , link poniżej http://uwaga.tvn.pl/61709,news,,bieganie_moda_czy_pasja,reportaz.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz